czwartek, 19 lipca 2018

Ja chyba serio nie ogarniam

Z jednej strony miało i przyjemnie. Dobrze się gada itd.  A z drugiej strony on ciągle gada o innych.
Naprawdę momentami mam dosyć innych ludzi.
Zresztą sama niewiem co ci faceci widzą w tych malolatach.  Przecież to jeszcze dzieciaki.
Żaden nawet nie potrafi powiedzieć mi prosto w oczy ze mam się nie odzywać  bo oni mają kogoś.
Swoją drogą czasem mam wrażenie że jak ktoś sobie znajdzie ta druga połówkę to automatycznie podporzadkuje się jej. Gorzej jak tama osoba ogranicza,  zabrania i wogole wlazi na łeb. Chociaż i tak najgorsze jest to że w momencie pokazania kogoś kontakty czysto przyjacielskie się urywaja bo przecież żeby przypadkiem druga połówka nie była zazdrosna to trzeba poświęcić jej 200%swojego czasu.

Ludzie kurde przestańcie się tak zachowywać... 
Niewiem może przemawia przeze mnie zazdrość. Może powinnam to wszystko olać i inaczej podejść do tematu.
Sama niewiem.....