czwartek, 19 lipca 2018

Ja chyba serio nie ogarniam

Z jednej strony miało i przyjemnie. Dobrze się gada itd.  A z drugiej strony on ciągle gada o innych.
Naprawdę momentami mam dosyć innych ludzi.
Zresztą sama niewiem co ci faceci widzą w tych malolatach.  Przecież to jeszcze dzieciaki.
Żaden nawet nie potrafi powiedzieć mi prosto w oczy ze mam się nie odzywać  bo oni mają kogoś.
Swoją drogą czasem mam wrażenie że jak ktoś sobie znajdzie ta druga połówkę to automatycznie podporzadkuje się jej. Gorzej jak tama osoba ogranicza,  zabrania i wogole wlazi na łeb. Chociaż i tak najgorsze jest to że w momencie pokazania kogoś kontakty czysto przyjacielskie się urywaja bo przecież żeby przypadkiem druga połówka nie była zazdrosna to trzeba poświęcić jej 200%swojego czasu.

Ludzie kurde przestańcie się tak zachowywać... 
Niewiem może przemawia przeze mnie zazdrość. Może powinnam to wszystko olać i inaczej podejść do tematu.
Sama niewiem.....

niedziela, 3 czerwca 2018

Hmm yhym ^^

Tak serio serio to nawet mi się kurde niechce. Ludzie czasem są mało domyślni.

Ja tam niewiem..  Instagramowe, wszystkie takie same panienki są aż tak pożądane przez facetów
No cóż nie każdy może taki być..  Zdaża się ;p

czwartek, 24 maja 2018

Dzik jest dziki ;p




Dzik jest dziki, dzik jest zły, 
Dzik ma bardzo ostre kły. 
Kto spotyka w lesie dzika, 
Ten na drzewo szybko zmyka.


piątek, 20 kwietnia 2018

Takie to jakieś prawdziwe chyba...

Nie wiem.. Nie wiem

Ja jednak nie potrafię żyć z innymi ludźmi.
Niewiem kurde czy ja jestem zazdrosna że inni mają lepiej czy jaka holera ... 
Serio ja się nie nadaje.  Wiecznie szukam dziury w całym...
A może porostu szukam tego czego nie mam na codzien...  Tego co mi brakuje...
Tylko czemu nie powiem o tym głośno..
Niewiem może trzeba zacząć znów spełniać jakieś dziwne fantazje.  Może to trochę ogarnie mnie i odciągnie moje myśli o takich przyziemne rzeczy..

Sama niewiem

wtorek, 20 marca 2018

Generalnie przestaje wierzyć w ludzi

Znow dałam sie podpuścić ... Znow dałam wziąść góre emocjom ...

Kiedy ja sie wkońcu naucze ze emocje trzeba rzucić w kąt .... Jakies zauroczenia itp ... nie ma czegos takiego ...

Emocje to coś zle bo one zawsze na koniec bolą ;/

Jaki sens jest ufac ludziom ...

zreszta ja zawsze zbyt ufam , zbyt latwowierna jestem , zbyt łatwowiernie podchodze do tych tematów.

Zawsze daje sobie wejść na głowe , tylko tak naprawde jaki tego sens ...

normalnie jest mi aż niedobrze jak sobie pomysle jaka to ja paskudna istota jestem  ....